Perfekcjonizm to nie wada


Jeśli tak jak ja jesteś perfekcjonistą, to już wiesz, że nasze życie łatwe nie jest.
Obsesyjnie próbujesz wykonać wszystko najlepiej, jak tylko się da. Nawet, gdy jesteś już z siebie zadowolony... i nawet jeśli wszyscy dookoła będą się zachwycać Twoim dziełem...
to po pewnym czasie, dopadnie Cię myśl, że z pewnością da to się zrobić lepiej.
"Na pewno można to poprawić, można to ulepszyć. Może jednak spróbuję... TAK poprawię to na pewno!" I tak w kółko :)
Czy to nie jest obsesja? :)


Perfekcjonizm ma wady i zalety. 
Zalety dla wszystkich wokoło Ciebie. Gdy coś, dla kogoś zrobisz to.... ach idealnie!
Jeśli jesteś pracownikiem, wówczas Twój szef ma skarb. Oprócz tego, że najlepiej przyłożysz się do wykonywanej czynności, to jeszcze kto jak nie Ty, zostanie po godzinach tylko po to, ażeby dopracować ten projekt (przecież jeśli tego nie zrobisz... w nocy nie zaśniesz).
Jeśli prowadzisz swoją firmę, wówczas Twoi klienci wychodzą zawsze zadowoleni. Ty nie wypuścisz niezadowolonego klienta. Nie sprzedasz mu niedopracowanego produktu. Ktoś inny z pewnością tak by zrobił, ale nie Ty!

Nasuwa się jednak pytanie czy Twoi kontrahenci potrafią to docenić? Czy oni są w stanie zapłacić za Twoją ciężką pracę? Czy doceniają te nieprzespane noce? I w ten oto sposób dochodzimy do tej ciemnej strony perfekcjonizmu.
Wady takie jak : nadgodziny w pracy, nieprzespane noce, wynagrodzenie nieadekwatne do poświęconego czasu...
Czasem, a nawet często odbija się to na Twoich bliskich.
Jesteś w stanie bezgranicznie poświęcić się pracy. Pomimo tego, że bardzo chcesz,  nie masz czasu i siły zająć się domem i rodziną.
STOP! Czas przystopować i znaleźć złoty środek. Czasem warto coś "odpuścić" (nawet tego nie zaczynać, bo wiesz doskonale, że to Cię pochłonie), aby mieć czas na normalne życie. Gdy się tego nauczysz będzie dobrze :). Ponieważ jesteś perfekcjonistą znajdziesz sposób, aby to pogodzić!
Twoi pracownicy i współpracownicy mają "przechlapane", bo ciągle stawiasz im nowe wyzwania, prosisz o poprawienie tego i tamtego (bo Ty dobrze wiesz, że można zrobić to lepiej), przekonujesz do szkoleń i do samodoskonalenia. No cóż nie jest im teraz łatwo, ale nie da się ukryć, że wyjdzie im to na dobre. Prędzej czy później docenią Twoje rady, zaczną wprowadzać je w życie, nie tylko to w sferze zawodowej, ale nawet w domu. Uwierz mi, będzie żyło im się lepiej :)
Wróćmy jednak do Ciebie... przede wszystkim poznaj swoja wartość! Jesteś perfekcjonistą, a to zaleta! Jesteś wyjątkowy- wkładasz mnóstwo serca we wszystko co robisz i jeszcze więcej pracy. Jeśli już coś robisz, to na 100%, więc można Ci zaufać. Dlatego nie daj się wykorzystywać, zacznij się cenić. Oczekuj godnego wynagrodzenia za poświęcony czas i pracę.
Pamiętaj, aby też czasem coś sobie "odpuścić" lub zrobić to "tylko" na 90% (ja wiem,że i tak będzie lepiej wykonane niż, gdyby zrobiły to ktoś inny :) ). Nagle okaże się, że znalazł się czas na normalne życie :)

Komentarze